środa, 14 marca 2012
1. Ona jest...
Ech. Znowu wieczór. Kolejni napaleńcy. Westchnęłam i przetarłam świeżą ranę, po czym założyłam rękawiczke. Zadzwoniła Ali.
- Za sekundkę będzie u ciebie klient. Młody, około 20 lat. Dziany. - Wniosłam oczy ku niebu. Wszystkie dziewczyny myślą, że kiedyś nawrócę się na miłość. W tych czasach jej nie ma. Jest tylko sex i pieniądze. Gdy otworzyły się drzwi gorset który miałam założyć wypadł mi z rąk. Nie mogłam uwierzyć kogo widzę. Szybko wrzuciłam na siebie to i podeszłam do chłopaka.
- Zayn ?! - Chłopak wytrzeszczył oczy na mój widok.
- Sum ?! Co ty tu siostrzyczko... jak ty... What the hell ?
- Muszę spłacać dług i nie mam gdzie się podziać.
- Aha... ale jaki dług ?
- Jak matka wywaliła mnie z domu to wpadłam w narkotyki.
- A duży masz ten dług ? - Zaśmiałam się. Kiedyś był to dług 100 000 tysięcy funtów. Ale udało się i już został w sumie jeden klient.
- 200 funtów. Ale zapewne tu zostanę. Nie mam gdzie się podziać.
- Możesz u nas zamieszkać ! Spłacę twój dług ! Mam duże mieszkanie. Dzielę je z czwórką kolegów.
- Zayn ja nie... wolałabym nie. Zresztą. Mieszkać z dziwką ? - W tym momencie mój telefon zawibrował. Ali przysłała sms żebym szybko ją zastąpiła.
- Summer nie muszą się dowiedzieć.- Po chwili wachania odpowiedziałam.
- Okej. To... chyba się spakuje.- Wrzuciłam wszystko do torby którą wziął Zayn potem komórkę itd. spakowałam do torebki. Pokazałam Zayn'owi drogę do James'a a ja poszłam za kontuar. Nagle wszedł chłopak. Chyba gdzieś w moim wieku. Moje serce zaczęło bić szybciej. Miał takie piękne szare oczy. O nie Summer ! Ogarnij się !
- Hej słuchaj czy... czy nie było tu takiego chłopaka ? - Wyciągnął zdjęcie mojego brata
- Zayn ? Właśnie schodzi. - Wskazałam schody.
- Aha dzięki. Zayn do cholery co ty tu robisz ?!
- Przyszedłem po moja siostrę. - Wskazał na mnie. - Harry poznaj Summer. - Spojrzałam nieśmiale na loczka. A ten wyszczerzył się w uśmiechu i mnie o dziwo przytulił. Syknęłam i wyswobodziłam się z jego objeć. Zrobił dziwną i minę po czym zapytał.
- Zrobiłem coś nie tak ?
- Przytulasz dziwkę. - Zayn nabrał powietrza. - No co ? Rzeczy nazywa się po imieniu.
- Od teraz nie jesteś dziwką. Przyjechałaś do mnie i z nami zamieszkasz ponieważ matka cię wypieprzyła z domu jak mnie. Taka jest wersja.
- Ciebie też ?!
- Tak niestety.
- Ona jest... - Urwałam widząc spojrzenie Zayn'a. - Dobra to może chodźmy. - Jego samochód stał niedaleko. - A w ogóle dzieci to skąd się znacie. - Zapytałam.
- Po pierwsze nie dzieci bo jesteśmy starsi obydwoje. Chociaż Harry dokładnie o miesiąc. Co do dnia, ale starszy jest więc nie dzieci. A znamy sie z zespołu.
- Jakiego ? - Spytałam zaciekawiona.
- One Direction. - Odebrało mi mowę. Mój brat w pedalskim zespole ?! Okej czasem słucham ich ,ale mój brat w nim jest ?! Co do chuj@ pana ?! <dop. aut. w przekleństwach będę zmieniać literki na znaki aby nie było cenzury bo na moi kompie jest ;/> Nagle Harry nachylił się nade mną i szepnął mi do ucha tekst ich piosenki
- I wanna save ya tonight.
______________________
I macie !!!!!
Ogólnie to nie wiem co będzie w następnym ale jak dobrze pójdzie to w piątek się pojawi.
Akcja sie szybko zagęszcza, bo takie są moje opowiadania. A i licze na przynajmniej tak... 2 komentarze jak nie 3 i REAKCJE !!! Klikajcie !
+Całuski :*
++ Dedykacja dla Julie
+++ Nie, nie zbyt lubię Styles'a. Preferuję Niall'a. ;)
++++ Bohaterowie po trzecim rozdziale ;3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
STYLES??? Kobieto, ogarnij! ja rozumiem, że on najbardziej pasuje do odwiedzania takich miejsc, naprawdę, że np Niall'a trudno tam sobie wyobrazić, no ale STYLES??? WTF???
OdpowiedzUsuńjest świetnie !
OdpowiedzUsuńspotkać swojego brata w burdelu. nieeźle :D zaczyna się ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńhahaha. Zajebiste opowiadanieee. Zayn w burdelu. Myślałam,że napiszesz że tam "pracuje" ;p
OdpowiedzUsuńhaha :D zajefajne... czekam na next :D
OdpowiedzUsuńkurde, ciekawie się zapowiada . ; D
OdpowiedzUsuńlubię takie opowiadania : D .
chcęwięcejchcęwięcejchcęwiecej . : D
zajebiste!!! Zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńhttp://mylive-lily.blogspot.com/
Ło żesz! zajebieste! bez bk zajebiste! Zapraszam do siebie, moje nie jest tak wulgarne, jest bardziej przesłodzone one-d-for-you.blog.pl al twoje rządzi !
OdpowiedzUsuń"Miał takie piękne szare oczy." ej, a Loczek to nie ma zielonych oczu?
OdpowiedzUsuńnie wiem Xd
Usuńno to zapowiada się zajebiście! xx dodawaj szybciej! :')
OdpowiedzUsuń